środa, 25 lipca 2007

Dlaczego inwestujemy w fudusze a nie samodzielnie?

Od jakiegoś czasu spotykam się z pytaniami znajomych, którzy chcieliby zainwestować w akcje czy to przez fundusz czy samodzielnie, ale nie wiedzą jak się do tego zabrać i na czym opierać decyzje o wyborze jednej bądź też innej formy. Otóż poniżej wskazuję na kilka zasadniczych, moim zdaniem, aspektów:
  1. Samodzielnie inwestowanie w akcje wymaga pewnego stopnia znajomości rynku akcji, elementów analizy technicznej i fundamentalnej. Jeśli nie masz na to czasu, wybierz fundusz i zaufaj ludziom, którzy znają się na tym lepiej (powinni się znać lepiej). W innym wpisie spróbuję pokazać, że fundusze inwestycyjne nie są takie bezpieczne jak się powszechnie wielu osobom wydaje;
  2. Inwestując samodzielnie podlegasz większej presji psychologicznej, co często przekłada się u osób mniej odpornych psychicznie na częste zmiany portfela (zbyt częsta lub wczesna/późna sprzedaż/kupno). Pamiętaj,że fundusze inwestują na długi okres i jeżeli inwestujesz samodzielnie również powinieneś trzymać się strategii długoterminowej. Jeśli brakuje ci konsekwencji, samodyscypliny i wytrwałości to rynek akcji nie jest dla ciebie, chyba że lubisz spekulacje. Inwestowanie samodzielne wymaga wszystkich tych cech. Dlatego tak wielu ludzi woli mieć to z głowy oddając pieniądze funduszom i zapominając o nich na jakiś czas (nie do końca to popieram);
  3. Jeśli zamierzasz wpłacać regularne kwoty aby oszczędzać np. co miesiąc i kwoty te są rzędu 100-600zł to powinieneś uwzględnić fakt, że przy samodzielnym zakupie akcji za tę kwotę zapłacisz wyższą prowizję. Domy maklerskie zwykle ustalają sobie minimalną prowizję kwoto np. 5 zł, jeśli inwestujesz 100zł, to tracisz na wstępie 5%. Biorąc pod uwagę, że procentowe opłaty za nabycie akcji wahają się w granicy 0,4%, jest to znacząca różnica. Rozwiązaniem na to jest robienie zakupów co jakiś okres, np. co 3 miesiące. Nie trudno policzyć, że aby nie tracić na zakupie i płacić standardową stawkę 0,4% trzeba kupić akcje za przynajmniej 1250zł. Przydatne może toakże wówczas być zleceni WAN (Wszystko albo Nic), które zabezpiecza nas przed cześciową realizacją zlecenia - kupujemy tyle ile planujemy. W przypadku funduszu nie ma z tym problemu, gdyż minimalne wpłaty na fundusz zwykle zaczynają się od 100zł-500zł. Problem prowizji więc odpada.
  4. Inwestowanie w fundusz daje nam poczucie pozornego bezpieczeństwa, gdyż uważamy, że pieniądze są w "dobrych rękach". Tak naprawdę okazuje się po czasie, że nie wszystkie fundusze inwestycyjne są zarządzane dobrze. Warto więc spojrzeć na porównanie stóp zwrotu funduszy zanim zdecydujemy sie na któryś z nich. Niech wyznacznikiem będzie ich stopa zwrotu w jak najdłuższym terminie, bo wtedy jest to najbardziej wiarygodne.

Jak widzisz inwestowanie samodzielne w akcje nie jest proste i wymaga pewnego wysiłku, warto jednak podjąć ten trud by mieć świadomość i kontrolować swoje inwestycje samemu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za Twój komentarz.